Trwa ładowanie...
d3bizwl
16-01-2007 17:35

Politycy "raczej przychylnie" o propozycjach zmian dot. lustracji majątkowej

Politycy PO, Samoobrony PSL, SLD i LPR
raczej przychylnie odnoszą się do rządowych propozycji zmian w
przepisach dotyczących lustracji majątkowej, które mają urealnić
mechanizmy kontroli antykorupcyjnej, gdy dotychczas stosowane
mechanizmy okazywały się zbyt słabe. Z ostateczną oceną czekają
jednak na gotowy projekt.

d3bizwl
d3bizwl

Rada Ministrów zajmowała się projektem zmian w przepisach dotyczących lustracji majątkowej. Zgodnie z projektem, funkcjonariusze państwowi będą zobowiązani nie tylko do przedstawienia stanu majątkowego, ale także do wskazania jego źródeł. Ponadto osoby te będą musiały poinformować o stanie posiadania współmałżonków, również w przypadku rozdzielności majątkowej.

Co do zasady pomysł popieramy, ale co do sposobu - zobaczymy - powiedział wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak oceniając propozycje rządu. Rozumiemy intencje, natomiast Polski nie stać na zajmowanie się jedynie lustracją i weryfikacją oświadczeń majątkowych - podkreślił.

Dolniak obawia się, że zmiany w lustracji majątkowej mogą pójść przesadnie daleko, m.in. jeśli chodzi o wskazywanie źródeł pochodzenia majątku i "sięganie w tym celu ileś pokoleń wstecz". Z ostateczną opinią Dolniak woli poczekać na końcową wersję projektu.

Według wiceszefa PSL Jana Burego, założenia projektu są "słuszne i bardzo interesujące". To forma cywilizowania gospodarki, polityki i walki z korupcją- ocenił polityk. Wyraził też nadzieję, że ustawa będzie skutecznie walczyła z patologiami w polityce

d3bizwl

Bury dodał jednocześnie, że z ostateczną oceną propozycji rządu klub PSL wstrzyma się do momentu "dokładnego przeanalizowania" projektu.

Propozycje rządu popiera Samoobrona. To dobry pomysł i dobre posunięcie - mówi Krzysztof Filipek. Jak dodał, osoby zajmujące stanowiska publiczne powinny mieć skontrolowany majątek.

Pozytywnie ideę lustracji majątkowej ocenił poseł LPR Robert Strąk. Dodał jednocześnie, że "wszystko można zepsuć".

Strąk powiedział, że pomysł, aby osoby publiczne same udowadniały źródła pochodzenia swojego majątku wydaje mu się paranoiczny._ To jest taki nawrót do czasów PRL-u, kiedy to obywatel musiał udowodnić że nie jest przestępcą_ - wyjaśnił. Jego zdaniem, od wykazywania źródeł majątku są urzędy skarbowe.

d3bizwl

Nie znam w szczegółach tego projektu, ale nie wyobrażam sobie by jakikolwiek obywatel miał obowiązek udowadniać, że to, co posiada, jest wynikiem jego pracy, a nie powiedzmy działalności przestępczej- podkreślił. Dodał, że w takim wypadku każda osoba publiczna byłaby traktowana jako przestępca.

Z kolei informowanie o majątku współmałżonka, również przy rozdzielności majątkowej, zdaniem Strąka, jest bardzo uzasadnione. Tłumaczył, że część polityków przepisuje majątek, który sami wypracowali, na współmałżonka._ W ten sposób zaciera się jasność widzenia w tej materii_ - zaznaczył.

Szef SLD Wojciech Olejniczak podkreśla, że Sojusz zawsze jest za tym, aby wszelka wiedza związana z osobami publicznymi była jawna i była przekazana opinii publicznej.

Zastrzegł jednak, że chciałby najpierw poznać dokładną treść projektu, dopiero potem komentować go. Jak zaznaczył, sama idea jest słuszna.

Jesteśmy oczywiście za tym, że jeżeli ktoś zdobył majątek w sposób nielegalny i ukrył ten majątek wśród swojej rodziny, to, żeby taki majątek stracił - podkreślił szef Sojuszu.

d3bizwl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bizwl
Więcej tematów