Wymowne reakcje czołowych polityków PO. "Nie są w tej sprawie rozmowni"

We wtorek Wirtualna Polska ujawniła, że Platforma Obywatelska zapłaciła nawet 300 tys. złotych internaucie o pseudonimie "Pablo Morales", który promował polityków PO oraz atakował oponentów partii. Według deklaracji PO, zapłata miała być za doradztwo. Nasz dziennikarz zapytał o tę sprawę czołowych polityków PO, jednak ci nie byli rozmowni.

.
.
Źródło zdjęć: © WP
Kamila Gurgul

Z informacji, do których dotarła WP, wynika, że osoba powiązana z kontem PabloMoralesPl to Bartosz Kopania. Wcześniej TVP w jednym ze swoich materiałów sugerowało również to powiązanie.

Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski zapytał w Sejmie polityków Platformy Obywatelskiej o "analizy polityczne" Bartosza Kopani i działalność Pablo Moralesa. Jednak ci nie byli chętni do rozmów i od razu po pytaniu chowali się za drzwiami.

Tomasz Siemoniak, jak widać na nagraniu, chętnie chce odpowiedzieć na pytanie dziennikarza, jednak gdy słyszy już treść, odpowiada chłodno i chowa się za drzwiami.

- Już odpowiadałem w tych sprawach - odparł Tomasz Siemoniak.

Jan Grabiec, gdy tylko usłyszał słowa analizy, wszedł to pokoju, nie mówiąc ani słowa. Idący następnie premier Donald Tusk też się nie zatrzymał.

"Próbowałem zapytać polityków PO o analizy politologiczne B. Kopani i działalność Pablo Moralesa na Twitterze. To, ile jest nienawiści po tekście Szymona Jadczaka, jest nieakceptowalne. Politycy PO mogli po prostu odpowiedzieć na pytania. Nie są w tej sprawie rozmowni." - napisał na portalu X Patryk Michalski.

Pomaska: nie znam tej twórczości i nie znam tych powiązań

Posłanka KO Agnieszka Pomaska w środę została również zapytana w TVP Info, za co Koalicja Obywatelska płaciła Bartoszowi Kopani. - Jak rozumiem płaciła za doradztwo, za pomoc przy różnych eventach - stwierdziła posłanka.

Na przypomnienie Karoliny Opolskiej, że głównym zarzutem jest to, że za hejterskie komentarze, Pomaska zaprzeczyła. - Nie, Platforma Obywatelska nigdy nikomu nie płaciła i nie będzie płaciła - zaoponowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ja nie znam tej twórczości i nie znam tych powiązań. Mogę mówić tylko o tym, że pan Kopania faktycznie doradzał i wykonywał usługi na rzecz Platformy Obywatelskiej. Ja się dowiedziałam o tym (hejterskich komentarzach - red.) wczoraj, z artykułu prasowego. Nikt, nigdy w Platformie nie będzie płacił na hejt. Wręcz przeciwnie, to są praktyki naganne - kontynuowała Pomaska.

Zapewniła również, że nie wiedziała, że Bartosz Kopania i Pablo Morales to ta sama osoba. - Myślę, że nikt nie wiedział, ja z resztą też nie wiedziałam - dodała posłanka

Pablo Morales

Konto ma ponad 100 tys. obserwujących - wśród nich czołowi politycy. Na liście jest między innymi premier Donald Tusk, jego ministrowie Sławomir Nitras, Borys Budka, Marcin Kierwiński, Izabela Leszczyna, a także Roman Giertych czy Krzysztof Brejza. Wpisy z konta mają wielotysięczne zasięgi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (70)