Politycy mają coraz większy wpływ na prokuraturę?
Śledztwa dotyczące najgłośniejszych spraw w Polsce traktowane są rozmaicie. Najszybciej toczą się sprawy, które mogą przynieść rządowi PiS-u polityczny zysk - wskazuje "Trybuna".
29.12.2006 | aktual.: 29.12.2006 06:19
Prokuratura pod rządami ministra Zbigniewa Ziobry błyskawicznie realizuje śledztwo w sprawie seksafery. Natomiast sprawa "taśm prawdy" Renaty Beger umarła. Czyżby ręczne sterowanie? - zastanawia się gazeta.
Od dwóch tygodni Prokuratura Krajowa nie może podjąć decyzji, czy ujawnić akta śledztwa dotyczącego spółki Telegraf. Bez żadnego echa pozostała publikacja, w której "Trybuna" wskazała na nowy trop w tej sprawie. Gazeta pisała o współpracującej z Telegrafem firmie Di.Fra.Bi., którą włoski wymiar sprawiedliwości podejrzewa o związki z neapolitańską mafią.
Widać gołym okiem, że polityka ma coraz większy wpływ na działanie prokuratury - konkluduje gazeta. (PAP)
Więcej: Trybuna - Ręka sternika