Policyjny pościg w Gdańsku. 38‑latek uciekał, bo jechał skradzionym autem
Gdańscy policjanci brali udział w pościgu za złodziejem samochodów. 38-letni mężczyzna nie chciał poddać się kontroli i uciekał. Prowadził dopiero co skradzione auto. Policjanci podejrzewają mężczyznę o dokonanie trzech innych przestępstw.
Gdańscy policjanci podczas patrolowania rejonu ul. Świętokrzyskiej zauważyli dziwnie zachowującego się kierowcę Volkswagena Passata. Kierujący nim mężczyzna jechał z bardzo dużą prędkością w obszarze zabudowanym. W związku z tym patrol zdecydował się na interwencję. Mimo emitowanych sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych kierowca nie chciał się zatrzymać do kontroli. Jego jazda stwarzała zagrożenie dla innych kierujących. W pewnym momencie uciekające auto zatrzymało się, a kierowca zaczął uciekać pieszo. Po krótkiej pogoni policjanci zatrzymali uciekiniera.
Wówczas wyszło na jaw, dlaczego 38-latek uciekał przed policjantami. Interweniujący funkcjonariusze znaleźli u zatrzymanego plecak, wypełniony narzędziami służącymi do kradzieży samochodów. Volkswagen, którym uciekał mężczyzna, został kilka chwil wcześniej skradziony. Jego właściciel dowiedział się o zniknięciu samochodu dopiero od policjantów.
Śledczy na podstawie zebranych materiałów ustalili, że zatrzymany skradł wcześniej trzy inne pojazdy i planował kolejne dwa skoki. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
W ciągu ostatnich 12 lat kilkakrotnie spadła liczba kradzionych samochodów. W 2000 roku Policja wszczęła ponad 70 tys. postępowań przygotowawczych w sprawach kradzieży samochodów, natomiast w 2011 r. - już tylko 17 tys. Oznacza to spadek o ponad 75 proc.