Policyjny podsłuch czy awaria w systemie telefonii komórkowej?
- Sprawdźcie, czy podsłuchuje was policja. To łatwe, bo mają jakąś lukę w systemie komputerowym. Należy z komórki wybrać numer 08. Jeśli zgłosi się komenda, możecie aparat wyrzucić na śmietnik, bo jesteście namierzani - taką informację otrzymali dziennikarze "Expressu Ilustrowanego" od zbulwersowanego czytelnika.
27.10.2007 07:48
Sprawdziliśmy i faktycznie z kilku numerów (m.in. ze służbowej komórki dyżurnego reportera) niespodziewanie dodzwoniliśmy się do Komendy Miejskiej Policji!
Co ciekawe, takie przypadki potwierdzili też zaniepokojeni łodzianie zajmujący się biznesem. Okazało się również, iż w ich aparatach nie było śladu po takim połączeniu. Zapisywały się natomiast takie numery, jak np. 04, 05 itd...
- Halo. Dlaczego dodzwoniliśmy się do policji? Nie mieliśmy takiego zamiaru - zapytaliśmy wczoraj funkcjonariusza w komendzie miejskiej, gdy wystukaliśmy 08 z redakcyjnej komórki.
- Musieliście wykręcić numer 112.
- Nie. Na pewno nie wykręcaliśmy tego numeru.
- No to ja nie wiem, gdzie trzymacie komórki - stwierdził i odłożył słuchawkę.
Zrobiliśmy kolejny eksperyment. Z "zainfekowanego" numerem 08 telefonu wyjęliśmy kartę SIM i przełożyliśmy ją do innego aparatu. Po wybiciu wspomnianych dwóch cyfr otrzymaliśmy komunikat "błąd numeru". Połączenia z policją nie było... Następnie do "zainfekowanej" komórki włożyliśmy kolejną kartę z aparatu, z którego poprzednio nie mogliśmy dodzwonić się do komendy. Połączenie z dyżurnym policji uzyskaliśmy bez problemu!
O wyjaśnienia zwróciliśmy się do biura prasowego sieci Era, bo do niej należały telefony, w których po wybraniu 08 w niezrozumiały sposób łączyliśmy się policją.
- Nie słyszałem nic o tym, aby w Erze i innych sieciach funkcjonowały dwucyfrowe numery - mówi przedstawiciel sieci telefonii komórkowej Era. - Jestem zdziwiony, że wykręcając taki numer gdzieś się państwo dodzwoniliście. Do tej pory nikt nie zgłaszał nam takiego przypadku. Nie wiem, dlaczego nie ma śladu po takim połączeniu.
A co na to Komenda Miejska Policji w Łodzi?
- Mnie na ten temat nic nie wiadomo. Nie mamy wpływu na to, jakie rozmowy są do nas przekierowywane. Pierwszy raz słyszę, żeby taka sytuacja miała miejsce. To sprawa operatora - mówi podinspektor Mirosław Micor. Na pytanie o podsłuch odpowiada śmiechem.
Dlaczego więc dzwoniąc wczoraj pod 08 w ciągu kilkunastu godzin z kilku telefonów łączyliśmy się z policją? Jest jednak jeszcze jedno prawdopodobne wytłumaczenie tego faktu. Otóż podobno w niektórych modelach telefonów używanych w Polsce i jednocześnie na Zachodzie numer 08 był do niedawna stosowany zamiennie ze 112 jako alarmowy. Może nadal gdzieniegdzie funkcjonuje? Tylko dlaczego policja i Era nic o tym nie wiedzą?
Elżbieta Włodarczyk, Piotr Polowy