Policyjni psychologowie z Polski są już w Madrycie
Policyjni psychologowie z Polski są już w Madrycie. Po rozmowach w konsulacie i zapoznaniu się z sytuacją, będą spotykać się z Polakami, którzy po czwartkowym zamachu potrzebują specjalistycznej pomocy - poinformował naczelnik wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, nadkom. Zbigniew Matwiej.
14.03.2004 | aktual.: 14.03.2004 16:38
Jak poinformował Matwiej, do Madrytu pojechały dwie panie - z Krakowa i z Warszawy. Decyzja o wyjeździe psychologów zapadła po sygnałach docierających do policji, że w Madrycie nie ma takich specjalistów mówiących po polsku, a Polacy po czwartkowym zamachu potrzebują także pomocy tego rodzaju.
Do zamachu bombowego doszło w Madrycie w godzinach porannego szczytu. Eksplozje nastąpiły w czterech pociągach na stacjach Atocha, Santa Eugenia i El Pozo i w ich pobliżu. Zginęło 200 osób, w tym czworo Polaków. Blisko 1,5 tys. osób odniosło obrażenia. Pięcioro Polaków przebywa w szpitalu; jeden jest w stanie bardzo poważnym, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.