Policjantowi zginęła broń i amunicja
Specjalna policyjna komisja oraz prokuratura
wyjaśniają, w jakich okolicznościach policjant z komendy
powiatowej w Sandomierzu (Świętokrzyskie) zagubił broń służbową
oraz magazynek z sześcioma sztukami amunicji - poinformowała rzeczniczka świętokrzyskiej policji Małgorzata Sałapa-Bazak.
Policjant zgłosił fakt zagubienia broni swemu przełożonemu w poniedziałek. Ze wstępnych ustaleń komisji powołanej do zbadania tej sprawy przez komendanta wojewódzkiego wynika, że broń zaginęła na przełomie roku. Funkcjonariusz będąc po służbie, odpalając petardę uległ wypadkowi. Z powodu urazów ręki i oka był hospitalizowany. Po powrocie z leczenia stwierdził brak broni, którą przechowywał w domu.
Rzeczniczka dodała, że nie wiadomo jeszcze czy broń zginęła z domu policjanta, czy w czasie wypadku miał ją przy sobie. Zgodnie z przepisami resortowymi broń krótką policjant przechowuje w miejscu zamieszkania, chyba że kierownik jednostki wyda mu inne polecenie. Postępowanie w tej sprawie prowadzi też prokuratura.