Policjant zginął w wypadku podczas służby. "Wracał radiowozem na posterunek"
28-letni policjant wracał podczas służby radiowozem na posterunek, kiedy w miejscowości Szepietowo-Żaki doszło do wypadku.
O tragicznej śmierci 28-letniego policjanta poinformowała Komenda Główna Policji. Do wypadku doszło w niewielkiej miejscowości Szepietowo-Żaki w województwie Podlaskim.
Jak podaje TVN24 policjant zginął w niedzielę w wypadku drogowym. - Był wtedy w pracy, podczas służby - poinformował rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Oficjalne kondolencje złożył Komendant Główny Policji.
Wracał radiowozem na posterunek
Do wypadku miało dojść około godziny 7 rano. Ze wstępnych informacji wynika, że policjant wracał radiowozem na posterunek w Ciechanowcu. Podczas podróży policjant zderzył się z innym pojazdem. Oba samochody się zapaliły.
Rzecznik podlaskiej policji, Tomasz Krupa poinformował, że policjant zginął w tym wypadku. Drugi kierowca wydostał się z samochodu o własnych siłach.
28-letni policjant był funkcjonariuszem komendy powiatowej w Wysokiem Mazowieckiem. W służbie był od dwóch lat.
Czytaj też: Koronawirus. Raport z frontu, dzień piąty. Po omacku
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl