Policjant trafi do więzienia za pobicie zatrzymanego
Na 2 lata i dwa miesiące pozbawienia wolności
skazał Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim miejscowego
policjanta Krzysztofa A. za to, że wymuszał biciem, by zatrzymany
przyznał się do winy.
Drugi policjant Dariusz D., który był świadkiem pobicia w komendzie i nie zapobiegł temu, został skazany na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Sąd dodatkowo orzekł wobec Krzysztofa A. zakaz wykonywania zawodu policjanta przez sześć lat oraz nakazał mu zapłacenie pokrzywdzonemu 20 tys. zł nawiązki.
Dariusz D. nie będzie mógł wykonywać zawodu policjanta przez trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd uznał, że Krzysztof A. przekroczył uprawnienia funkcjonariusza policji, stosował przemoc polegająca na biciu pokrzywdzonego celem wymuszenia przyznania się do kradzieży, tak, że spowodował chorobę realnie zagrażającą jego życiu - powiedział przewodniczący wydziału karnego Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim Jarosław Jedynak.
Dariusz D. nie dopełnił ustawowo ciążącego na funkcjonariuszu policji obowiązku - nie zapobiegł popełnieniu przestępstwa, nie ochronił życia i zdrowia człowieka przed bezprawnym zamachem - dodał sędzia.
W grudniu ubiegłego roku Krzysztof A. przesłuchiwał 19-letniego ucznia jednej z tomaszowskich szkół zawodowych, który został zatrzymany jako podejrzewany o kradzież radia z samochodu. Podczas przesłuchania - jak ustalono w procesie - wielokrotnie uderzył go rękami w głowę, klatkę piersiową i brzuch, także kopał. W tym samym pokoju był drugi policjant Dariusz D., który nie zareagował na bicie i nie powiadomił przełożonych.
Przesłuchiwany uczeń stracił przytomność. Karetka pogotowia odwiozła go do szpitala. Tam lekarze stwierdzili, że ma pękniętą śledzionę. Operacja uratowała mu życie.