Policjant molestował i zgwałcił studentkę - jest wyrok
Na karę trzech lat więzienia skazał Sąd Rejonowy w Lublinie byłego policjanta Grzegorza K. za wykorzystywanie seksualne i molestowanie kobiet zatrzymanych w komendzie policji w Lublinie.
Proces policjanta toczył się od 2008 r. z wyłączeniem jawności ze względu na możliwość obrazy dobrych obyczajów i ważny interes prywatny pokrzywdzonych. Z tego powodu - jak tłumaczyła sędzia Małgorzata Tatara-Wajs - niejawne było też uzasadnienie wyroku.
Prokuratura oskarżyła Grzegorza K. o przekroczenie uprawnień i nadużycie stosunku zależności wobec dziewięciu kobiet, które od stycznia 2006 do lutego 2007 r. przebywały w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych KMP w Lublinie. Oskarżony policjant dozorował osoby zatrzymane.
Grzegorz K. został uznany za winnego tego, że w lutym 2007 r., wykorzystując bezradność zatrzymanej pijanej studentki, dwukrotnie doprowadził ją do obcowania płciowego. Prokuratura dysponowała w tej sprawie dowodami w postaci badań DNA materiału biologicznego pobranego z odzieży policjanta i pokrzywdzonej.
Ponadto sąd uznał, że Grzegorz K. wobec trzech innych zatrzymanych kobiet nadużył stosunku zależności. Jedną z nich doprowadził kilkakrotnie do poddania się czynności seksualnej, drugą usiłował do tego doprowadzić. W trzecim przypadku usiłował zatrzymaną kobietę doprowadzić do obcowania płciowego w postaci stosunku oralnego, w zamian za umożliwienie jej spalenia papierosa w pomieszczeniu sanitarnym.
Sąd uniewinnił natomiast byłego policjanta od zarzutów dotyczących molestowania pięciu kobiet. Według prokuratury Grzegorz K. miał nakłaniać je do odbycia stosunków seksualnych, dotykać intymnych części ich ciała.
Grzegorza K. nie było na ogłoszeniu wyroku. Przed prokuratorem mężczyzna nie przyznawał się do winy.
Policjant był aresztowany od marca do grudnia 2007 r. W połowie września 2007 r. dyscyplinarnie wydalono go ze służby w policji.
Wtorkowy wyrok jest nieprawomocny.