Policjant, burmistrz, ksiądz - nowy patrol w mieście
Ulice Kamienia Pomorskiego kontrolowali
wraz z policjantami burmistrz i ksiądz dziekan z parafii p.w. św.
Ottona. Natknęli się m.in. na dzikie wysypisko śmieci i pijących
alkohol na ławce przy dworcu - opisuje "Głos Szczeciński".
22.10.2005 | aktual.: 22.10.2005 07:36
Niektórzy mieszkańcy byli zaskoczeni widząc taki zestaw patrolujących. - Czegoś takiego jeszcze nie widziałem, powiedział gazecie pan Marian. - To mi trochę przypomina dawne czasy, kiedy w patrolach chodziło ORMO, czyli Ochotnicze Rezerwy Milicji Obywatelskiej. Tylko, że wtedy z księdza z nimi nie było.
Byli też i tacy, którzy mówili, że to dobry pomysł. - Rzeczywiście zaskoczył mnie ten widok, ale nie widzę w tym nic śmiesznego, mówiła pani Zofia. - Dobrze, że burmistrz wyszedł zza biurka. Niech sobie pochodzi i zobaczy, co się dzieje w mieście.
Jaki był cel patrolu? - Chciałem razem z księdzem Dariuszem Żarkowskim "na żywo" zobaczyć, jak pracuje policja, jaki jest w mieście porządek, gdzie są śmieci itp., mówi burmistrz Andrzej Jędrzejewski. - Chodziliśmy nie tylko po głównych ulicach miasta, zaglądaliśmy także w jego zakamarki, dodaje. - Przede wszystkim jednak, mogłem porozmawiać z ludźmi, no co nie ma czasu w urzędzie. Dowiedziałem się, jak im się żyje, co ich boli, czego się boją. To bardzo ważne informacje, o których jeżdżąc po mieście samochodem, pewnie nigdy bym się nie dowiedział.
Obywatelski patrol sprawdził m.in. teren uzdrowiska, gdzie ostatnio często wandale niszczą ławki. To także miejsce, gdzie bardzo często można spotkać młodzież pijącą alkohol. W rozmowie z mieszkańcami patrol dowiedział się m.in., w którym z pobliskich sklepów sprzedawany jest młodzieży alkohol. - Poszliśmy tam, opowiada kom. Krzysztof Sito, szef prewencji kamieńskiej komendy. - Sprzedawca próbował zaprzeczać, ale gdy burmistrz nastraszył go zabraniem koncesji na sprzedaż alkoholu, to od razu "zmiękł".
- To było ostrzeżenie. Policja będzie obserwowała ten sklep, zapowiada burmistrz Jędrzejewski. - Jeśli nadal młodzież będzie tam mogła kupić alkohol, to natychmiast właściciel straci koncesję. (PAP)