PolskaPolicjanci złapali mężczyznę, który uciekł z aresztu

Policjanci złapali mężczyznę, który uciekł z aresztu

Policjanci zatrzymali 22-letniego Marcina Z.,
który uciekł z aresztu w Kielcach dzięki pomocy młodszego brata.
Podczas widzenia bracia zamienili się ubraniami. Za ucieczkę
Marcinowi Z. grożą dodatkowo dwa lata więzienia.

Sąd aresztował także na trzy miesiące Tomasza Z. Prokuratura zarzuciła mu, że ułatwił starszemu bratu ucieczkę z aresztu i odbywał za niego karę pozbawienia wolności.

Jak poinformowała rzeczniczka świętokrzyskiej policji podinspektor Elżbieta Różańska-Komorowicz, policjanci zatrzymali uciekiniera w czwartek wieczorem w Kielcach, gdy z dziewczyną jechał samochodem.

Zbieg miał ufarbowane na blond włosy i okulary. Twierdził, że nazywa się inaczej i nie mieszka w Kielcach. Dodatkowo pociął sobie opuszki palców, by nie można było zidentyfikować jego linii papilarnych.

Mężczyznę rozpoznał szef zabezpieczenia aresztu, który w tej sprawie ściśle współpracował z policją - podkreśliła rzeczniczka.

Tydzień temu w Areszcie Śledczym w Kielcach okazało się, że zamiast skazanego za rozboje Marcina Z. w celi przebywa jego 17- letni brat Tomasz. Mężczyźni zamienili się kurtkami trzy dni wcześniej podczas widzenia. Młodszy chłopak pozostał w areszcie, a starszy wyszedł na wolność.

W związku z ucieczką Marcina Z. w areszcie trwa postępowanie wyjaśniające. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dopuszczono się błędów w funkcjonowaniu jednostki - powiedziała rzeczniczka Centralnego Zarządu Służby Więziennej kpt. Luiza Sałapa.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)