Policjanci zatrzymali osiem osób zamieszanych w aferę paliwową
Pod zarzutem wyłudzenia blisko 2,5 mln
zł zwrotu podatku VAT i "wyprania" ponad 7,5 mln zł, pochodzących
z nielegalnego handlu paliwem, zatrzymali bielscy policjanci z CBŚ
ośmioro mieszkańców województw śląskiego i małopolskiego.
Jak poinformowały służby prasowe śląskiej policji, zatrzymani - dwie kobiety i sześciu mężczyzn w wieku od 31 do 65 lat - są właścicielami prywatnych firm handlowych. Niektóre z tych firm w zakresie działalności miały handel produktami ropopochodnymi.
Zdaniem policjantów i bielskich prokuratorów, którzy nadzorują śledztwo, przedsiębiorcy w latach 2002-2006 działali w zorganizowanej grupie przestępczej w Sosnowcu, Olkuszu, Bielsku- Białej, Chorzowie, Tychach, Czeladzi, Koziegłowach i Wrocławiu. W tym czasie wyłudzili podatek VAT w wysokości prawie 2,5 mln zł. Zalegalizowali również ponad 7,5 mln zł, preparując faktury VAT, dotyczące fikcyjnych transakcji kupna-sprzedaży paliwa, głównie oleju napędowego.
Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani kupowali w rafineriach olej opałowy, który następnie - poza jakąkolwiek ewidencją - sprzedawali kolejnym odbiorcom jako olej napędowy. Uzyskane w nielegalny sposób pieniądze "prali" poprzez ich dokumentacyjne uwiarygodnienie, wpisując do faktur dane dotyczące nieistniejących transakcji paliwowych. Za czyny zarzucane zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia.
Śledztwo w sprawie afery paliwowej od 1,5 roku prowadzą policjanci z bielskiego CBŚ oraz wydziału do walki z przestępczością gospodarczą śląskiej policji w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej. Dotychczas zarzuty przedstawiono 49 osobom, 32 aresztowano, siedem znajduje się pod policyjnym dozorem, a wobec czterech zastosowano poręczenia majątkowe w łącznej wysokości 420 tys. zł.