Policjanci z drogówki z zarzutami. Prokuratura w Krakowie skierowała akt oskarżenia
Prokuratura w Krakowie skierowała akt oskarżenia m.in. przeciwko policjantom z wydziału ruchu drogowego, którzy mieli odstępować od czynności służbowych. Przyznali się do winy i czekają na decyzję sądu.
Wydział do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom, wśród których jest dwóch funkcjonariuszy Policji Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Proszowicach.
- Funkcjonariusze Policji zostali oskarżeni o przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa tj. odstępowanie od czynności prawnych ukarania mandatem karnym i ukarania punktami karnymi w sytuacji stwierdzonych wykroczeń drogowych, co pozostawało w związku z pełnieniem funkcji publicznej policjanta – poinformowała Wirtualną Polskę Bogusława Marcinkowska, rzecznik prokuratury okręgowej w Krakowie.
- Nadto poświadczali oni nieprawdę w wystawianych mandatach karnych. Jeden z policjantów dwukrotnie przyjął korzyść majątkową nieustalonej wysokości i poświadczył nieprawdę w wystawionym mandacie karnym (wystawił mandat w kwocie 50 zł grzywny stwierdzający popełnienie wykroczenia z art. 97 kw zamiast mandatu za wykroczenie z art. 92 a kw przewidującego karę grzywny w wysokości od 200 – 300 zł i 6 pkt. karnych) – dodaje Marcinkowska w rozmowie dla Wirtualnej Polski.
Jak wnika z informacji przekazanych przez prokuraturę, drugi policjant kilkadziesiąt razy miał przyjmować „korzyści majątkowe”.
- Przedstawione przypadki przyjęcia korzyści majątkowej zostały ustalone w sposób nie budzący wątpliwości. Jednak z uwagi na częściową nieczytelność materiału dowodowego, nie zdołano precyzyjnie ustalić wartości przyjmowanych korzyści majątkowych. Z tego samego powodu nie zdołano ustalić pozostałych osób wręczających korzyści majątkowe. Oskarżony wypisywał też mandaty karne niezgodne z faktycznie stwierdzonymi wykroczeniami. Ustalono siedem tego rodzaju czynów. Trzy osoby zostały oskarżone o udzielenie korzyści majątkowej lub rzeczowej funkcjonariuszowi Policji – kończy Marcinkowska.
Przesłuchani w charakterze podejrzanych zarówno policjanci jak i osoby, które wręczyły łapówki, przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wszyscy złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.