Policjanci szantażowali kierowcę przyłapanego w lesie ze znajomą
Wymuszenie 400 złotych łapówki zarzuciła
prokuratura dwóm policjantom z Katowic. Funkcjonariusze, którzy w
lesie przyłapali kierowcę i jego znajomą w niedwuznacznej
sytuacji, zagrozili, że o wszystkim dowie się żona mężczyzny.
Teraz prawdopodobnie stracą pracę.
15.09.2005 17:55
Obaj policjanci zostali zawieszeni w czynnościach służbowych. Oprócz dyscyplinarnego zwolnienia ze służby muszą liczyć się także z odpowiedzialnością karną. Za wymuszenie łapówki grozi do 8 lat pozbawienia wolności - powiedział Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.
Policjantów z piątego komisariatu policji w Katowicach zatrzymali minionej nocy ich koledzy z Komendy Wojewódzkiej Policji. Zatrzymani to 35-letni sierżant sztabowy z 14-letnim stażem służby i 33-letni starszy posterunkowy z referatu patrolowo- interwencyjnego, zatrudniony w policji od sześciu lat.
W czwartek zatrzymani funkcjonariusze zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie składali wyjaśnienia. Prokurator wyznaczył im po 3 tys. zł poręczenia majątkowego.