Policjanci świadkami w procesie "starachowickim"
Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w
Kielcach, m.in. szef świętokrzyskiej policji Arkadiusz Pawełczyk,
zostali wezwani w charakterze świadków na rozprawę w
procesie posłów Andrzeja Jagiełły, Henryka Długosza i Zbigniewa
Sobotki. Odbywa się ona w Sądzie Okręgowym w Kielcach.
Przesłuchanie świadków prowadzone jest z wyłączeniem jawności.
Obrońca Jagiełły na początku rozprawy złożył wniosek o uchylenie stosowanego wobec jego klienta zakazu opuszczania kraju i o zwrócenie mu paszportu. Prokuratorzy nie sprzeciwili się wnioskowi. Sąd rozpatrzy go po przesłuchaniu świadków.
Prokuratura Okręgowa w Kielcach oskarżyła Andrzeja Jagiełłę (dawniej SLD obecnie FKP), Henryka Długosza (dawniej SLD) oraz byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotkę (SLD) w sprawie przecieku informacji o planowanej tajnej akcji Centralnego Biura Śledczego przeciwko starachowickim przestępcom. Oskarżonym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.