Policjanci ślą do Janika wnioski o zapomogi

"W świetle ostatnich informacji prasowych, że w ministerstwie jest sporo pieniędzy na kawę i ciastka, uważamy, że jeśli część tej kwoty pan minister przeznaczy na pomoc dla biednych policjantów, to będzie to bardzo dobry gest" - powiedział Hoffman.

"Na pewno podniesie on jeszcze bardziej jego prestiż w środowisku policji" - ironizował.

"Na moim biurku jest tych wniosków około 100. W skali kraju będzie ich kilkanaście tysięcy" - zaznaczył.

Opracowany przez sztab protestacyjny druk wniosku o zapomogę rozesłano do oddziałów związku w całym kraju. W druku policjant zwraca się o zapomogę ze względu na trudną sytuację rodzinną i podaje średnią zarobków. "Proszę zobaczyć; 1480 zł na trzyosobową rodzinę, można to sobie łatwo obliczyć" - mówił Hoffman, demonstrując jeden z wniosków.

Zapomoga zostanie przeznaczona na "pomoc w zakupie ubrań na zimę, pomocy szkolnych, pokryciu kosztów energii i leczenia".

Według Hoffmana, z badań prowadzonych przez jednego z byłych zastępców opolskiego komendanta wojewódzkiego wynika, że prawie 26% rodzin policyjnych żyje poniżej "progu biedy".

"Tak było już jakiś czas temu; według naszych ocen ta liczba wciąż rośnie, a w pozostałych służbach mundurowych sytuacja wcale nie jest lepsza" - alarmuje szef związku w Opolu. Dodał, iż liczy, że minister Janik poważnie podejdzie do problemu i odpowie na każdy wniosek.

"Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy taką zapomogę dostanie, bo tych środków może nie wystarczyć, ale myślę, że minister osobiście odpowie, dlaczego jej nie przyznał" - podsumował.