Policjanci postrzelili 17‑latka atakującego ich siekierą
Funkcjonariusze policji postrzelili w nogę 17-letniego mieszkańca wsi Góry Kluczkowickie w Lubelskiem Sławomira Sz., który zaatakował siekierą patrol wezwany do awantury domowej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Lepieszko.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Policję wezwała matka Sławomira Sz., ponieważ rodzina nie mogła sobie poradzić z awanturującym się po pijanemu 17-latkiem. Gdy przyjechał patrol, Sławomir Sz. zaatakował radiowóz wymachując siekierą. Wybił przednią i boczną szybę w policyjnym aucie, a następnie ruszył na funkcjonariuszy.
Dwaj policjanci cofali się i strzelali nad głową napastnika i pod jego nogi. Oddali łącznie 10 strzałów. Jeden z pocisków, prawdopodobnie rykoszetem, trafił mężczyznę w prawe udo. W tym czasie nadjechał drugi radiowóz z jeszcze dwoma policjantami. Sławomir Sz. usiłował uciekać, ale po krótkim pościgu funkcjonariusze ujęli go.
Sławomir Sz. miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformowała komisarz Barbara Wróblewska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Sławomir Sz. został zatrzymany i umieszczony w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że wcześniej dwukrotnie leczył się w szpitalu neuropsychiatrycznym.
"Śledztwo wszczęto w kierunku czynnej napaści na funkcjonariuszy policji z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Osobno będzie badana kwestia dotycząca użycia broni palnej i zranienia Sławomira Sz. przez policjantów" - powiedział Lepieszko.