Policjanci ostrzegają przed szajką oszustów
Na terenie warszawskich Bielan i Żoliborza
działają oszuści, którzy wyłudzają od starszych osób pieniądze
podając się za pracowników banku i informując o "awarii systemu" -
ostrzega stołeczna policja i apeluje o szczególną ostrożność.
17.05.2007 | aktual.: 17.05.2007 12:41
Jak poinformowała oficer prasowy komendy rejonowej Bielany, Żoliborz Małgorzata Gołaszewska, jeden z oszustów dzwoni do wybranej osoby podając się za dyrektora banku. Informuje o awarii systemu bankowego i nakazuje natychmiastową wypłatę pieniędzy. Pod pozorem zweryfikowania danych wyciąga od swoich rozmówców wszystkie istotne informacje- dodała.
Do funkcjonariuszy bielańskiej policji zgłosiła się już 78-letnia kobieta, która nieomal padła ofiarą szajki. Jak ustalili funkcjonariusze rzekomy dyrektor banku uprzedził ją, że ma do przekazania ważne informacje, więc musi zweryfikować jej dane. Pytał m.in. w którym oddziale banku ma konto i ile znajduje się na nim pieniędzy. Poinformował też, że z powodu awarii musi je natychmiast wypłacić, gdyż inaczej może je stracić.
Zapewnił przy tym, że dla jej bezpieczeństwa pracownicy banku będą ją dyskretnie "monitorować". 78-latka musiała dokładnie opisać, z jakiego miejsca będzie jechała do banku, jak wygląda i w co będzie ubrana. "Dyrektor" kategorycznie też oświadczył, że kobieta musi pojechać do banku sama, a o rozmowie nikt nie może wiedzieć z uwagi na bezpieczeństwo bankowe - podkreśliła Gołaszewska.
Zaniepokojona kobieta powiedziała jednak o wszystkim swojemu zięciowi, a ten zamiast do banku zawiózł ją na komisariat policji. _ Nie był to pierwszy zgłoszony tego typu przypadek. Dlatego apelujemy, zwłaszcza do osób starszych, o zachowanie szczególnej ostrożności. Przestrzegamy też, by nie udzielać przez telefon informacji dotyczących posiadanych rachunków i lokat bankowych_ - dodała.
Funkcjonariusze apelują też o informacje od osób, które padły ofiarą oszustów, lub które ktoś próbował w ten sposób oszukać. Mieszkańcy Bielan i Żoliborza mogą zgłaszać takie przypadki pod numerami telefonów: (0-22) 603 71 55 i (0-22) 603 71 56.