Trwa ładowanie...
policja
30-06-2010 08:06

Policjanci jednak odpowiedzą za śmierć Dziekańskiego?

Specjalny prokurator Richard Peck uważa, że należy ponownie przeanalizować decyzję o umorzeniu śledztwa wobec policjantów, którzy przyczynili się do śmierci Polaka Roberta Dziekańskiego na lotnisku w Vancouver.

Policjanci jednak odpowiedzą za śmierć Dziekańskiego?Źródło: PAP
d3gak60
d3gak60

Taką rekomendację dla Korony, czyli dla strony rządowej, Peck wydał we wtorek - poinformowano w komunikacie prasowym Criminal Justice Branch Kolumbii Brytyjskiej.

14 października 2007 roku Robert Dziekański zmarł na lotnisku w Vancouver, kiedy funkcjonariusze policji użyli paralizatorów, żeby go obezwładnić. Jak wynikało z nagrania dokonanego przez jednego z podróżnych, Dziekański zachowywał się dość gwałtownie po długim locie i dziesięciogodzinnym oczekiwaniu, kiedy nikt go nie skierował do właściwej dalszej części lotniska, jednak w niczym nie zagrażał policjantom.

Richard Peck został wyznaczony na specjalnego prokuratora przez rząd prowincji Kolumbia Brytyjska po publikacji kilkanaście dni temu raportu komisji sędziego Thomasa Braidwooda. W raporcie tym uznano, że użycie paralizatora wobec Polaka było nieuzasadnione. Braidwood zaś mówił podczas konferencji prasowej, że gdyby policjanci nie mieli tasera, zastosowaliby inne środki znane im ze szkoleń. Określił wydarzenia z Vancouver jako "haniebne zachowanie kilku oficerów".

Po publikacji raportu Braidwooda rząd Kolumbii Brytyjskiej postanowił wznowić dochodzenie w sprawie zarzutów karnych wobec policjantów, którzy przyczynili się do śmierci Dziekańskiego. O konieczności wznowienia śledztwa umorzonego w 2008 roku pisała polska ambasada w Ottawie, w oświadczeniu wydanym po konferencji Braidwooda.

d3gak60

Możliwość wznowienia śledztwa wobec policjantów w związku z zarzutami karnymi zasygnalizował tuż po prezentacji raportu Braidwooda prokurator generalny Kolumbii Brytyjskiej Mike de Jong. De Jong wyjaśniał wówczas w telewizji CBC, że decyzja zapadła w związku z bardzo istotnymi ustaleniami raportu.

W 2008 roku uznano, że nie należy prowadzić śledztwa przeciwko czterem funkcjonariuszom Royal Canadian Mounted Police (RCMP). Obecnie podano, że rekomendacje specjalnego prokuratora w sprawie wznowienia śledztwa są możliwe, ponieważ podczas dochodzenia prowadzonego przez komisję Braidwooda ujawniono nowe fakty, które nie były znane podczas wcześniejszego dochodzenia.

d3gak60
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gak60
Więcej tematów