Policjanci do aresztu za wyłudzanie
Prokuratura Okręgowa w Lublinie skierowała do miejscowego Sądu Rejonowego wnioski o aresztowanie
czterech policjantów podejrzanych o pomaganie w wyłudzaniu
odszkodowań komunikacyjnych - poinformował rzecznik Prokuratury
Apelacyjnej w Lublinie Cezary Maj.
Funkcjonariusze zostali zatrzymani w poniedziałek i wtorek. Prokuratura przedstawiła im zarzuty dotyczące fabrykowania dokumentów służbowych potwierdzających sfingowane zderzenia samochodów.
Według ustaleń prokuratury podejrzani policjanci w latach 1997- 2001 spreparowali dokumentację sześciu kolizji z udziałem luksusowych samochodów, m.in. mercedesa, BMW i nissana patrol. Łączna kwota wyłudzonych odszkodowań wyniosła około 310 tys. zł. W co najmniej jednym przypadku policjant wziął łapówkę w wysokości 1 tys. zł.
Trzej podejrzani policjanci pracowali w sekcji ruchu drogowego komendy policji w Puławach. Dwaj z nich są już na emeryturze. Czwarty to pracownik operacyjny posterunku w Dorohusku. Policjant z Dorohuska został zwolniony z pracy, a w stosunku do funkcjonariusza z Puław wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne. Jest on zawieszony w pełnieniu czynności służbowych.
Ostatnie zatrzymania policjantów są związane z rozbiciem w maju zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem odszkodowań za sfingowane wypadki. W tej sprawie łącznie podejrzanych jest ponad 30 osób, z czego 19 przebywa w areszcie. Wśród aresztowanych są dwaj policjanci z puławskiej drogówki. Łączna kwota wyłudzonych odszkodowań sięga miliona zł.