PolskaPolicja zatrzymała handlarza bronią

Policja zatrzymała handlarza bronią

Właściciel sklepu z militariami w Będzinie (Śląskie) handlował bronią, nie posiadając wymaganego zezwolenia. Policjanci skonfiskowali mu 172 sztuki broni pneumatycznej. Mężczyzna nielegalnie sprzedawał wiatrówki w swoim sklepie i przez
Internet.

17.03.2006 15:50

Prowadzący sprawę funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany nie posiadał koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu bronią. Wartość zabezpieczonej broni przekracza 35 tys. zł - powiedział Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.

Policja ustala, ile sztuk broni bez zezwolenia sprzedał 25-letni będzinianin. Może mu grozić kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Jak podkreślił Pytel, wielu kupujących broń pneumatyczną często również narusza prawo. Taką broń można legalnie posiadać tylko wtedy, gdy zostanie ona zarejestrowana. Według szacunków policji, obowiązek ten wypełnia bardzo niewielki odsetek jej właścicieli.

Jeśli ktoś kupi sobie wiatrówkę, która spełnia kryteria broni pneumatycznej, czyli energia kinetyczna wyrzucanego pocisku przekracza 17 dżuli, ma obowiązek jej zarejestrowania poprzez zgłoszenie się na policji z dowodem zakupu, orzeczeniem lekarskim i psychologicznym, potwierdzeniem niekaralności i dowodem osobistym - przypomniał Pytel.

W 2005 roku śląscy policjanci przejęli łącznie 166 sztuk nielegalnej broni palnej, 87 sztuk broni gazowej, prawie 500 kg różnego rodzaju materiałów wybuchowych oraz prawie 20 tys. sztuk amunicji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)