PolskaPolicja zatrzymała 15 gangsterów z "grupy grochowskiej"

Policja zatrzymała 15 gangsterów z "grupy grochowskiej"

Piętnastu członków tzw. grupy grochowskiej Jacka Z. ps. Zwierz zatrzymali warszawscy policjanci. Poinformował o tym Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Gang zajmował się głównie wymuszaniem haraczy i rozbojami.

31.05.2006 | aktual.: 31.05.2006 13:34

Grupa czerpała zyski także z handlu narkotykami, które otrzymywała od grupy jednego z liderów tzw. "Pruszkowa", Jerzego W. pseud. Żaba. Gangsterzy współpracowali także z tzw. gangiem mokotowskim.

Jak dodał Hajdas, bandyci zostali zatrzymani w środę rano na warszawskiej Pradze; nie stawiali oporu. W akcji brało udział prawie 200 funkcjonariuszy, m.in. 70 policjantów CBŚ, 70 antyterrorystów i 20 policjantów z Komendy Stołecznej Policji.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga - poinformowała rzeczniczka prokuratury Renata Mazur. Trwają przesłuchania zatrzymanych osób; spodziewane są wnioski do sądu o areszt. Sam Jacek Z. "Zwierz" przebywa w areszcie od lutego.

Policjanci natrafili na ślad tzw. grupy grochowskiej podczas likwidacji tzw. "szlaku bałkańskiego", którym gang "Żaby" i jego żony Barbary przemycał do Polski heroinę - powiedział Hajdas.

Część narkotyków trafiała na rynek europejski m.in. do Anglii, część rozprowadzana była w kraju, m.in. w Warszawie. Przemycana heroina trafiała do Polski głównie z Bułgarii. Przewożono ją w skrytkach samochodów osobowych i ciężarowych. Jerzy W. wraz z kilkunastoma kompanami wpadł w październiku 2005 r.; do tej pory w tej sprawie zatrzymano 55 osób.

Członkowie tzw. grupy grochowskiej współpracowali też z tzw. grupą mokotowską, specjalizującą się w brutalnych porwaniach dla okupu. Odpowiedzą również za rozboje, napady z użyciem broni i wymuszenia haraczy. Lidera grupy 57-letniego Jacka Z. pseud. Zwierz zatrzymano trzy miesiące temu. Zastępowali go Dariusz K. "Grubas", Artur O. i jego młodszy brat Krzysztof O., pseud. Koala.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)