Policja zabiła 14 członków zakazanej sekty w Kenii
Kenijska policja zastrzeliła od poniedziałku 14 członków zakazanej sekty Mungiki, którzy uczestniczyli w protestach na ulicach Nairobi. Tylko we wtorek aresztowano ponad 50 osób - powiadomił rzecznik policji.
16.04.2008 | aktual.: 16.04.2008 02:13
Trwające od poniedziałku zamieszki wybuchły, gdy członkowie Mungiki odnaleźli pozbawione głowy ciało żony swego przywódcy.
W ubiegłym roku w stołecznych slumsach Mathare w starciach z tym ugrupowaniem, uważanym za zbrojne ramię plemienia Kikuju lub kenijską odmianę mafii, zginęło ponad 100 domniemanych członków Mungiki.
Sekta Mungiki, składająca się z młodych bezrobotnych z plemienia Kikuju, powstała w latach 80., zaś w 2002 r. po serii brutalnych morderstw została zdelegalizowana. Grupa utrzymuje się głównie z udzielania płatnej protekcji oraz haraczy pobieranych od kierowców mikrobusów, stanowiących podstawowy środek transportu publicznego w Kenii.