Policja wyrzuciła związkowców
Ośmioro przedstawicieli związków zawodowych
działających w ochronie zdrowia zostało usuniętych przez policję z gmachu ministerstwa gospodarki i pracy.
Związkowcy domagali się spotkania jeszcze w piątek z wicepremierem
Jerzym Hausnerem. Ten zaprosił ich na poniedziałek.
W piątek odbyło się spotkanie tzw. zespołu doraźnego powołanego przy Komisji Trójstronnej zajmującego się sprawami ochrony zdrowia. Choć nie było to wcześniej zaplanowane, związkowcy postanowili poczekać na spotkanie z wicepremierem, argumentując, że chcą uzyskać klarowne wyjaśnienia.
"Jesteśmy zbulwersowani. Skończył się dialog" - powiedziała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Bożena Banachowicz, która była w budynku. Szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" Maria Ochman uznała, iż piątkowe wydarzenia wskazują, że "rząd chce tylko siłowego rozwiązania".
