Policja wypłaci odszkodowanie Dawidowi Lisowi
W piątek rano policja przekaże na konto Dawida Lisa, który wskutek policyjnego postrzału został inwalidą, ponad 670 tys. zł. W ten sposób otrzyma on ponad 900 tys. zł, całą kwotę którą przyznał mu sąd - poinformował Radosław Bratkowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Bratkowski powiedział, że w czwartek doszło do porozumienia między pełnomocnikami Dawida Lisa i wielkopolskiej policji. W środę komornik zajął konto wielkopolskiej policji, ponieważ ta mimo prawomocnego wyroku sądowego nie wypłaciła odszkodowania.
Na mocy porozumienia między stronami wielkopolska policja nie zostanie obciążona kosztami komorniczymi, które musiałaby ponieść, gdyby odszkodowanie Lisa windykował komornik. Chodzi o kwotę 59 tys. złotych - powiedział Bratkowski.
Policja tłumaczyła w środę, że zabezpieczyła pieniądze na odszkodowanie, nie mogła ich jednak wypłacić, ponieważ nie miała prawomocnego postanowienia Sądu Najwyższego z klauzulą wykonalności. SN utrzymał werdykt o ponad 900-tysięcznym zadośćuczynieniu, jakie ma zapłacić wielkopolska policja.
W kwietniu 2004 r. policjanci z wydziału kryminalnego poznańskiej komendy wojewódzkiej usiłowali zatrzymać i wylegitymować kierowcę i pasażera samochodu marki Rover, podejrzewając, że to groźni przestępcy. Kiedy młodzi ludzie nie zatrzymali się, funkcjonariusze wystrzelili w kierunku ich auta ponad 20 pocisków. Kierowca zginął, a pasażer - Dawid Lis - został ciężko ranny, dziś porusza się na wózku inwalidzkim. Okazało się, że żaden z mężczyzn jadących samochodem nie był przestępcą, którego chciała zatrzymać policja.
Policjantów, którzy brali udział w akcji, przed kilkoma dniami uniewinnił sąd, uznając, że użyli broni zgodnie z przepisami.
We wrześniu 2005 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od policji 901.851 zł zadośćuczynienia, a także 2 tys. comiesięcznej dożywotniej renty dla sparaliżowanego wskutek postrzału Dawida Lisa. Policja jeszcze w czasie postępowania wypłaciła Dawidowi Lisowi 200 tys. złotych zaliczki na poczet odszkodowania.