Policja wyjaśnia przyczynę śmierci 25-latka
Policja ustala przyczynę śmierci 25-latka z
miejscowości Konary w powiecie sandomierskim (woj.
świętokrzyskie), który zmarł po wypiciu alkoholu - poinformowała rzeczniczka świętokrzyskiej policji Elżbieta
Różańska-Komorowicz.
Pogotowie otrzymało zgłoszenie, że w Konarach przy remizie leży dwóch mężczyzn. Po przyjeździe na miejsce lekarz stwierdził, że 25-letni Piotr R. nie żyje. Jego rówieśnika Krzysztofa K. z objawami zatrucia alkoholowego przewieziono do szpitala.
Policjanci ustalili, że w pobliskich Witosławicach odbywało się wesele i mężczyźni na trasie przejazdu państwa młodych w Konarach ustawili tzw. bramę. Przepuszczali weselników w zamian za wódkę.
Rodzice państwa młodych mają paragon na ten alkohol. Ustalamy, czy wódka była "trefna", czy przyczyną śmierci było przedawkowanie alkoholu. Ze wstępnych oględzin wynika, że mężczyźni pili nie tylko wódkę od państwa młodych. Zabezpieczono zarówno pozostały alkohol, jak i butelki znalezione przy mężczyznach - powiedziała PAP Różańska.
Policjantka dodała, że goście weselni pili inny rodzaj wódki i nikt nie uległ zatruciu.