Policja uwolniła zakładniczkę
Policyjni negocjatorzy doprowadzili do uwolnienia 19-latki, przetrzymywanej przez młodego mężczyznę w jednym z mieszkań przy ul. Langiewicza w Krakowie. Napastnik został zatrzymany przez policję - poinformowała podkom. Sylwia Bober z małopolskiej policji. Wcześniej zranił nożem dwóch kolegów. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
07.03.2004 | aktual.: 07.03.2004 16:14
Zdarzenie rozegrało się w jednym z mieszkań przy ul. Langiewicza w Krakowie, w którym przebywało siedmioro młodych ludzi. Trzej z nich przyjechali z Gdańska, czwórka z Zakopanego. Mieszkanie należało do ciotki jednego z mężczyzn.
Około południa jeden z mieszkańców Gdańska z nieustalonych jeszcze przyczyn wpadł w szał i rzucił się z nożem na kolegów. Dwóm z nich zadał rany cięte, nie zagrażające życiu. Reszta towarzystwa opuściła mieszkanie i zawiadomiła policję. W mieszkaniu pozostał napastnik i 19-letnia dziewczyna. Mężczyzna nie pozwolił kobiecie opuścić mieszkania.
Do akcji przystąpili policjanci. W wyniku pracy policyjnego negocjatora z mieszkania wyszła dziewczyna, której nic się nie stało. Napastnik został zatrzymany przez policję. Zachowywał się spokojnie. "Policja ustala przyczyny zranienia nożem dwóch osób i bezprawnego przetrzymywania młodej kobiety" - powiedziała podkom. Bober.