Policja rozbiła grupę przemycającą narkotyki z Peru
Wrocławskie CBŚ rozbiło grupę przestępczą
zajmującą się przemytem i handlem narkotykami z Peru. 9-osobowa
grupa przemyciła do Polski co najmniej kilkadziesiąt kilogramów
kokainy i innych narkotyków, wartych na czarnym rynku przynajmniej
milion złotych. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Beata Tobiasz, policja rozpracowywała grupę od dawna. Pierwsze zatrzymania miały miejsce we wrześniu 2006 r. Teraz zatrzymano cztery osoby, w tym kobietę. Jeszcze w środę do sądu mają trafić wnioski o ich aresztowanie. Tobiasz dodała, że zatrzymanie tych osób oznacza ostateczne rozbicie grupy przestępczej.
Zatrzymani tym razem członkowie grupy to mieszkańcy Wrocławia i Zgorzelca (woj. dolnośląskie). W jednym z mieszkań w Zgorzelcu funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli rzadko spotykany na polskim rynku koncentrat narkotyku, pochodną amfetaminy i tzw. wypełniacz. Jak tłumaczyła Tobiasz, po wymieszaniu obu substancji można uzyskać ponad kilogram gotowego do sprzedaży silnie uzależniającego środka odurzającego. Przy zatrzymanych policjanci znaleźli też marihuanę.
Kurierzy z grupy początkowo przemycali narkotyki w żołądkach; jednorazowo potrafili połknąć nawet kilogram narkotyku i w ten sposób wwieźć go do kraju. Z czasem grupa zmieniła metodę. Narkotyki, nawet po kilka kilogramów, ukrywali w meblach sprowadzanych z Peru.
"Taki właśnie transport dolnośląscy policjanci przechwycili w porcie w Gdyni. W kontenerze znaleźli blisko 3,5 kg kokainy o wartości blisko 700 tys. zł, ukrytej w profilach krzeseł. Dzięki temu zlikwidowali jednocześnie kanał przemytniczy" - powiedziała Tobiasz.
We wrześniu 2006 r. do aresztu trafiło już pięciu przemytników- handlarzy. Wszystkim zostały przedstawione zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu narkotykami i przemytu środków odurzających.
Ponadto w aresztach, m.in. w Rosji i Hiszpanii, siedzi trzech kurierów, którzy współpracowali z polską grupą przestępczą.
Grupa trudniła się przemytem kokainy z Peru do Polski, a także jej dystrybucją. "W szerokiej ofercie środków odurzających członkowie grupy posiadali też amfetaminę i jej koncentrat, tzw. piko, ekstazy oraz marihuanę" - powiedziała Tobiasz.