Policja rozbiła gang "Różowe Pantery"
Francuska policja zatrzymała dwóch członków międzynarodowego gangu "Różowe Pantery",
specjalizującego się w kradzieży luksusowej biżuterii wartej miliony euro - podały francuskie media.
Zatrzymani mężczyźni są podejrzani o przynależność do grupy przestępczej, ściganej przez policję na całym świecie. Gang składa się ze 150-200 osób, w większości pochodzenia serbskiego.
Według policji, "Różowe Pantery" dokonały w ostatniej dekadzie około 200 włamań do sklepów z biżuterią m.in. w Londynie, Tokio, Saint-Tropez i Dubaju. W grudniu ubiegłego roku ze sklepu jubilerskiego "Harry Winston" przy alei Montaigne w centrum Paryża złodzieje zrabowali klejnoty na łączną sumę 85 milionów euro.
Dwójka aresztowanych narodowości serbskiej w wieku 36 i 38 lat jest podejrzana o dokonanie dwóch niedawnych włamań w Lozannie i Monako. Przed akcją policja aresztowała już kilku innych członków gangu.
Nazwę "Różowe Pantery" nadali tej grupie przestępczej policjanci ze Scotland Yardu, nawiązując do serii filmów o przygodach inspektora Clouseau, w którego postać wcielił się Peter Sellers.
Szymon Łucyk