Jak ustalono w śledztwie, samochód Polaka, zaparkowany przed restauracją McDonald's na Hermannplatz w dzielnicy Neu-Koeln, zaatakowało trzech lub czterech mężczyzn uzbrojonych w pałki.
Napastnicy wybili szyby w aucie, a następnie zadali kierowcy kilka ciosów nożem. Nie wiadomo, czy mężczyzna wysiadł dobrowolnie z pojazdu, czy też sprawcy wyciągnęli go siłą. Nie obrabowano go. Mordercy uciekli czerwonym samochodem sportowym.
Landowy Urząd Kryminalny w Berlinie poinformował, że przebywający w tym mieście bez stałego miejsca zamieszkania Polak był zamieszany w kilka drobnych kradzieży.
Okolice Hermannplatz należą, jako miejsce handlu narkotykami, do bardziej niebezpiecznych zakątków stolicy Niemiec.
Jacek Lepiarz