Trwa ładowanie...
d3j876s
policja
01-02-2006 09:20

Policja nadal szuka dwóch osób

Z pięciu do dwóch osób skróciła się lista
osób poszukiwanych po sobotniej katastrofie budowlanej w
Katowicach. Policjanci zakładają, że liczba potencjalnych ofiar
nie będzie już większa - wyjaśniono los właścicieli wszystkich 90
aut, zaparkowanych przed halą.

d3j876s
d3j876s

Po odnalezieniu we wtorek pod gruzami ciał trzech ofiar (m.in. obywatela Węgier), mogliśmy skrócić listę poszukiwanych. Wprawdzie ich formalna identyfikacja jest w toku, są jednak wystarczające przesłanki aby stwierdzić, że są to właśnie te osoby - powiedział rzecznik śląskiej policji, podinsp. Andrzej Gąska.

Na liście zaginionych znajduje się jeszcze 43-letnia Gabriela Glanc z Siemianowic Śląskich i 25-letni Radomir Kawecki z Sosnowca.

Gąska poinformował, że nie ma już żadnych osób, poszukiwanych przez policję tzw. drogą operacyjną, czyli takich, które mogły być na sobotnich targach gołębi, ale ich zaginięcia nikt nie zgłosił. Wcześniej - jak mówili strażacy - szacowano, że takich osób może być nawet kilkanaście.

Krótko po tragedii policjanci szukali m.in. właścicieli ok. 90 zaparkowanych przed halą samochodów. W tej chwili ustalono już wszystkich ich właścicieli - część tych osób nie żyje, niektórzy są ranni w szpitalach, innym nic się nie stało. Samochody należały też m.in. do lekarzy i dziennikarzy.

Wyjaśniono też ostatecznie - według Gąski - los pięciu Holendrów, którzy - jak podejrzewano - mogli znajdować się pod gruzami. Jeden z Holendrów - jak już wcześniej ustalono - nie żyje, jeden jest w szpitalu, trzech wyszło z katastrofy bez szwanku.

d3j876s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3j876s
Więcej tematów