Policja macedońska zatrzymała i pobiła współpracowników AFP
Dwaj współpracownicy francuskiej agencji prasowej AFP: dziennikarz i tłumacz, aresztowani w piątek wieczorem w północnej Macedonii, byli następnie bici przez macedońską policję - podała w sobotę AFP.
09.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja zatrzymała Calina Neascu, dziennikarza z Rumunii i tłumacza Lumni Murseli, Albańczyka z Kosowa - którzy wracali do Skopje z północnej Macedonii, gdzie realizowali reportaż - w pobliżu miejscowości Araczinovo.
Potem obaj zostali przewiezieni na komisariat w stolicy kraju. Ponieważ żaden z zatrzymanych nie miał akredytacji wymaganej przez macedońskie władze - obu uznano za "terrorystów".
Po przesłuchaniu mężczyzn rozdzielono i umieszczono w piwnicy budynku, gdzie policjanci każdego z nich kilkakrotnie uderzyli. Rano wypuszczono ich bez żadnych wyjaśnień.
Dyrekcja AFP złożyła oficjalny protest w tej sprawie do władz macedońskich. Podkreśliła w nim, że brak akredytacji nie uzasadnia takiego traktowania. (mag)