PolskaPolicja bada sprawę upublicznienia nazwisk z CBŚ

Policja bada sprawę upublicznienia nazwisk z CBŚ

Sprawę upublicznienia rzekomego spisu tajnych oficerów Centralnego Biura Śledczego bada bydgoska policja i prokuratura. Lista została rozkolportowana wśród bydgoskich dziennikarzy.

Lista, która dotarła do mediów, jest częściowo nieaktualnym spisem funkcjonariuszy CBŚ, których nazwiska nie są utajnione. Są to osoby często pojawiające się w mediach i występujące podczas procesów karnych w imieniu policji - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk.

Prokuratura bydgoska i policja sprawdzają, czy w tym przypadku doszło do naruszenia prawa. Do czasu wyjaśnienia tej kwestii nie udzielają żadnych informacji w tej sprawie.

Na razie nic nie wskazuje na złamanie tajemnicy służbowej. Wstępnie można mówić o naruszeniu ustawy o ochronie danych osobowych, ale na ostateczną ocenę tej sprawy trzeba jeszcze poczekać - zaznaczył rzecznik.

Ze źródeł zbliżonych do organów ścigania wiadomo, że lista była na biurku w dyżurce Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Tam wypatrzyć ją miał przez szybę jeden z dziennikarzy, który spisał umieszczone na niej nazwiska, także te wykreślone już z listy jako nieaktualne.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)