Polecieli do Algierii

Na płycie wojskowego lotniska Okęcie polską grupę pożegnał minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik. "Wszystkim nam zależy, by to skończyło się dobrze, aby udało się wam komuś pomóc. Jedźcie, czekamy na was w kraju. Od razu zarejestrujemy was, abyście mogli zagłosować w referendum" - powiedział.

Strażacy odpowiedzieli, że byłoby dla nich wielką satysfakcją uratować choćby jedno życie.

Strażacy z Gdańska i Nowego Sącza uczestniczyli m.in. w akcji ratowniczej po trzęsieniu ziemi w Turcji.

W trzęsieniu ziemi, które nawiedziło stolicę Algierii - Algier i sąsiednie miasta, zginęło blisko 1500 osób, a rannych zostało przeszło siedem tysięcy.