Polaka miał szukać GROM, ale Pakistan się nie zgodził
W połowie stycznia do Pakistanu pojechali
przedstawiciele Sztabu Generalnego i jednostki GROM by sondować
możliwość wsparcia przez polskich komandosów sił pakistańskich w
rejonie, gdzie porwano Piotra Stańczaka - informuje
"Rzeczpospolita".
11.02.2009 | aktual.: 11.02.2009 04:53
Według informatora gazety, Pakistańczycy nie zgodzili się na tę propozycje tłumacząc, że nasze wojska nie mają wspólnych procedur czy systemów łączności.
"Rzeczpospolita" informuje, że minister sprawiedliwości Andrzej Czuma zlecił prokuratorom prowadzącym sprawę porwania i zabójstwa Polaka podjęcie wszystkich czynności koniecznych do przygotowania międzynarodowego listu gończego za jego zabójcami. Planowane są też rozmowy z rządem Pakistanu dotyczące przyszłej ekstradycji porywaczy.