Polak zginął w wybuchu butli z gazem
W wyniku wybuchu butli z gazem, w nocy z
piątku na sobotę na Słowacji zginął 24-letni Krzysztof P. z
Piotrkowa Trybunalskiego, a jego rówieśnik Przemysław T. został
ciężko ranny. Polacy pracowali na budowie w Cieplicach Rajeckich
(Rajeckie Teplice), uzdrowisku w północno-zachodniej Słowacji.
Przemysław T. jest w ciężkim stanie. W szpitalu w Żylinie, gdzie został umieszczony, stwierdzono u niego ponad 40 proc. oparzeń ciała.
Polacy wykonywali przeróbki budowlane. W pewnym momencie doszło do wybuchu, a następnie pożaru - poinformował rzecznik żylińskiej policji Igor Mahut.
Strażacy po ugaszeniu ognia, na miejscu gdzie pracowali Polacy, znaleźli rozerwaną butlę po propanie-butanie, pojemniki pod ciśnieniem z różnymi środkami łatwopalnymi, głównie farbami oraz - jak podkreślił rzecznik - bardzo dużo niedopałków papierosów.
Przyczyna wypadku zostanie określona dopiero po zrobieniu odpowiednich ekspertyz. Na miejsce wypadku przybył specjalista od wybuchów i pożarów.
Dariusz Wieczorek