Polak zginął w pożarze domu w Norwegii
W gminie Østre Toten zapalił się budynek, w którym mieszkali Polacy. Jednej osobie nie udało się wydostać z płomieni.
Norweski dziennik "Aftenposten" podał informację, że w nocy z soboty na niedzielę w pożarze, jaki wybuchł w gminie Østre Toten, zginął Polak. Strażacy otrzymali wezwanie o 4.30 nad ranem. Palił się barak zamieszkały najprawdopodobniej głównie przez Polaków. Osoby, którym udało się wydostać z płonącego budynku poinformowały ratowników, iż brakuje jednego lokatora, który znajduje się w środku. Po akcji ratowniczej z budynku wyniesiono jedno ciało.
Na razie wiadomo, że w spalonym budynku mieszkali Polacy zatrudnieni w gospodarstwie ogrodniczym Vang Gartneri. Przyczyny pożaru nie są na razie znane, rankiem strażacy czekali jeszcze aż pogorzelisko ostygnie, by móc je dokładnie zbadać.
Z Trondheim dla polonia.wp.pl
Sylwia Skorstad