Polak zabił partnerkę, a później się powiesił
Najpierw udusił kobietę, a następnie sam popełnił samobójstwo. Ich ciała znaleziono tydzień później. Policja szukając odpowiedzi na pytanie „dlaczego tak się stało”, uda się z wizytą do polskich domów nieżyjącej pary.
O makabrycznym odkryciu w jednym z domów w Bratford media informowały w styczniu- policja znalazła dwoje martwych Polaków - 33-letniego mężczyznę i 28-letnią kobietę. Dzisiaj już wiadomo, że zanim Bartłomiej Brożek się powiesił, udusił swoją partnerkę Karolinę Wasilewską.
Ciała odkrył 17 stycznia 2011 roku bratanek właściciela nieruchomości, Kasim Khalid Hussain. Przyszedł po należny czynsz, dzwonił i nikt nie otwierał, ale w domu było słychać dźwięki z telewizora. Otworzył drzwi zapasowymi kluczami i zobaczył ciało mężczyzny. Zwłoki kobiety owinięte w kołdrę znalazła policja pod łóżkiem w sypialni. Zdaniem ekspertów, zgon nastąpił co najmniej tydzień przed odnalezieniem ciał.
Co takiego stało się w tym domu? Aby odpowiedzieć na to pytanie, detektywi prowadzący śledztwo udadzą się z wizytą do Polski, do domów, w których przed wyjazdem na Wyspy mieszkali nieżyjący Polacy. - Liczymy, że ta podróż pomoże nam w dochodzeniu i rozwikłaniu zagadki tej śmierci - powiedział portalowi thetelegraphandargus.co.uk detektyw Supt Singh z West Yorkshire Police.
NaSygnale.pl: 16-latka zapraszała kolegów do domu na "nową zabawę"