ŚwiatPolak wymachiwał nożem - postrzelili go i zamknęli

Polak wymachiwał nożem - postrzelili go i zamknęli

30-letni Polak, którego holenderska policja postrzeliła w piątek na lotnisku w Eindhoven, pozostanie na razie dwa tygodnie w areszcie tymczasowym. Zdecydował o tym dzisiaj sędzia śledczy w Den Bosch. Mężczyzna jest podejrzewany m.in. o próbę zabójstwa - poinformował publiczny nadawca NOS.

01.08.2011 | aktual.: 02.08.2011 09:26

Polak, nazywany w Holandii nożownikiem, odpowiada za groźby, usiłowanie zabójstwa i próbę ciężkiego pobicia. Mężczyzna zaczął wymachiwać nożem, ponieważ nie chciał, aby sfilmowała go ekipa nagrywająca teledysk przed budynkiem lotniska - podał na swojej stronie internetowej regionalny nadawca Omroep Brabant.

Gdy mężczyzna zaczął grozić także policjantowi, ten oddał w jego kierunku kilka strzałów gumowymi pociskami, a następnie użył ostrej amunicji. 30-latek z Polski został postrzelony w nogę i trafił do szpitala.

Zaatakował także policjantów. Został obezwładniony dopiero wtedy, kiedy jeden z policjantów kilkakrotnie strzelił do niego i ranił go w nogę. Wciąż nie wiadomo, dlaczego Polak zachował się tak agresywnie. Odrębne śledztwo ma wyjaśnić, czy policjant słusznie użył broni palnej.

Portal internetowy blikopnieuws pisał, że podczas zatrzymania Polak wykrzykiwał: "Chcę wrócić do mojego kraju".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)