Polak w parlamencie Islandii. Sukces opozycji w wyborach
Socjaldemokratyczny Sojusz triumfuje w wyborach na Islandii, zdobywając 20,8 proc. głosów. Polak Paweł Bartoszek uzyskał mandat z ramienia liberalnej partii Odrodzenie.
01.12.2024 23:50
Socjaldemokratyczny Sojusz zdobył 20,8 proc. głosów w wyborach parlamentarnych na Islandii, co przekłada się na 15 mandatów. Partia Niepodległości, dotychczas rządząca, uzyskała 19,4 proc. i 14 mandatów. Do parlamentu z trzeciej siły, liberalnej partii Odrodzenie, która uzyskała 15,8 proc i 11 mandatów, dostał się Polak. Wyniki ogłosił islandzki Państwowy Urząd Wyborczy.
Liderka Sojuszu, Kristrum Frostadottir, podkreśliła, że wyborcy chcą zmian. Aby rządzić, Sojusz potrzebuje koalicjantów. Możliwość stworzenia rządu ma także premier Bjarni Benediktsson z Partii Niepodległości, mimo najgorszego wyniku w historii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mandat dla Polaka
Paweł Bartoszek, Polak z partii Odrodzenie, zdobył mandat. Jego ugrupowanie nie wyklucza współpracy z Sojuszem ani z Partią Niepodległości. Bartoszek zaznaczył, że walka z inflacją i deficytem budżetowym to główne wyzwania.
Na Islandii mieszka ok. 23 tys. Polaków, co stanowi 6 proc. populacji. Bartoszek obiecał dbać o wszystkich nowych mieszkańców, w tym Polaków. Planuje utworzenie grupy przyjaźni islandzko-polskiej w parlamencie.
Marta Wieczorek, nauczycielka języka polskiego i islandzkiego, była blisko zdobycia mandatu z Partii Ludowej. Ostatecznie będzie zastępczynią posła. Wybory odbyły się po rozpadzie trójpartyjnej koalicji rządzącej od 2017 r.