Polak skatował ośmiotygodniowe dziecko
Bandyta z Polski, który skatował ośmiotygodniową dziewczynkę, uszkadzając jej mózg i łamiąc nogi, usłyszał wyrok dziesięciu lat i dziewięciu miesięcy więzienia - informuje "Daily Mail".
13.10.2012 | aktual.: 13.10.2012 21:01
35-letni Polak Grzegorz L. był potwornie brutalny, uderzał ofiarę m.in. w czaszkę, wskutek czego ogłuszył ją i oślepił - te koszmarne szczegóły przedstawiono w St Albans Crown Court. Oprawca zostawił dziecko umierające, a jego partnerka, 22-letnia Joanna S. nikogo nie powiadomiła, by chronić konkubenta. Kobieta, która mieszkała z mężczyzną w Hemel Hempstead (miasto leżące na północny zachód od Londynu) została skazana na dwa lata więzienia za znęcanie się nad dzieckiem.
Prokurator Jane Bickerstaff opowiadała w sądzie, jak w marcu doszło do wielokrotnego pobicia dziecka przez bezrobotnego Grzegorza L. Kobieta nie szukała pomocy u lekarzy. Po prawie tygodniu dziecko operowali lekarze z Great Ormond Street Hospital w Londynie. Lekarz, który zobaczył dziewczynkę, powiedział, że takich obrażeń u małego dziecka jeszcze nigdy nie widział.
Sędzia zwracając się do kobiety stwierdził: "Nie szukała pani dla niej medycznej pomocy, choć wiedziała pani, że stało się jej coś strasznego". Chore dziecko będzie potrzebowało 24-godzinnej opieki przez resztę życia.
