Polacy w obawie przed bezrobociem uciekają z Wysp
Ponad 700 tysięcy Polaków z najmłodszej emigracji mieszkającej na w Wyspach Brytyjskich chce stamtąd jak najprędzej uciec - wynika z raportu portalu Money.pl, do którego dotarła "Polska". Powodem są coraz większe problemy ze znalezieniem pracy.
Obecnie w Wielkiej Brytanii bezrobotnych jest dwa miliony osób, a według szacunków CSM w tym roku zajęcie straci kolejnych 600 tysięcy. Ponad połowę z nich - 360 tysięcy - będą stanowić Polacy. Rządy brytyjski i irlandzki zmniejszają świadczenia socjalne, zwłaszcza cudzoziemcom, a związki zawodowe protestują przeciw zatrudnianiu imigrantów.
Najwięcej Polaków chce emigrować z Wysp do Australii, która ogłosiła, że przyjmie 300 tysięcy młodych i wykształconych. Australia to kraj mało dotknięty kryzysem, wciąż można tam więc dobrze zarobić. Przykładowo lekarz i inżynier górnictwa dostaną 6-8 tysięcy dolarów australijskich, czyli 15-20 tysięcy złotych, nie licząc premii.