Polacy w Azji
(PAP)
Jeden Polak nie żyje, 64 naszych rodaków uznaje się za zaginionych. To najnowszy tragiczny bilans ofiar w Azji.
MSZ nie wyklucza wsparcia finansowego i kadrowego naszych placówek w Tajlandii i Sri Lance, gdzie jest najtrudniejsza sytuacja. Na razie pomagają tam Polakom dwuosobowe zespoły dyplomatów.
Do Sri Lanki, jednego z najbardziej poszkodowanych kataklizmem krajów, w piątek ma wylecieć specjalny rządowy samolot. "Zawiezie 7 ton najpotrzebniejszych artykułów" - zapowiada wiceszef naszej dyplomacji - Jan Truszczyński.
Według ministra Truszczyńskiego, jeśli będzie taka potrzeba - wracając do kraju samolot zabierze naszych rodaków z Sri Lanki.
Fale tsunami, które po gwałtownym podmorskim trzęsieniu ziemi zaatakowały południowo-wschodnią Azję, zabiły ponad 80 tysięcy ludzi. I nie jest to prawdopodobnie ostateczna liczba ofiar.