Polacy uratowani w szwajcarskich Alpach
Polacy, którzy wybrali się w Alpy bez odpowiedniego ubrania i wyposażenia alpinistycznego zostali uratowani przez szwajcarskich ratowników - podaje RMF FM. Po trzech polskich turystów w wieku od 18 do 25 lat musiał wylecieć helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zurychu. Za usługę będą musieli zapłacić.
- Koszty interwencji szacowane są wstępnie na kilka tysięcy franków szwajcarskich (to równowartość ok. 9 tys. zł) - mówi przedstawiciel Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Zurychu w rozmowie z reporterem RMF FM. - Być może byli ubezpieczeni. Musimy to z nimi ustalić. W przeciwnym razie będą musieli sami pokryć wszystkie koszty - dodaje.
Ratownik uzasadnia: wybrali się w wysokie góry nieodpowiednio ubrani i nie mieli żadnego alpinistycznego wyposażenia. - Na szczęście nic im się nie stało, ale kiedy nasz helikopter przyleciał, by ich uratować, byli całkowicie zagubieni. Było im tak zimno, że nie mogli się ruszać.
Ratownik przestrzegł turystów przed lekkomyślnymi wyprawami, które mogą się skończyć tragicznie.