Trwa ładowanie...
d3byp22
02-11-2011 12:35

Polacy ukradli 2 mln funtów - oszukali 230 rodaków

Polscy i angielscy policjanci zatrzymali w sumie 29 osób zamieszanych w handel ludźmi i wyłudzenia świadczeń socjalnych na terenie Wielkiej Brytanii. Straty, które ten gang mógł spowodować, wynoszą ponad 2 mln funtów.

d3byp22
d3byp22

Jak poinformowała prokurator Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu, śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział V Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji we współpracy z CBŚ i policją brytyjską.

Tuż po południu prokuratura informowała o zatrzymaniu 24 osób, później pojawiła się informacja o zatrzymaniu kolejnych pięciu członków gangu. Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa wynika, że chodzi o Polaków narodowości romskiej.

- Policja w Polsce prowadzi przeszukania w ponad 50 miejscach, w Wielkiej Brytanii miejscowa policja, w ramach pomocy prawnej, przeszukuje kolejne miejsca - powiedziała Grzeszczyk.

Z kolei brytyjska policja na swojej stronie internetowej podała, że ofiarami grupy mogło paść 230 osób. Przestępcy werbowali w Polsce osoby będące w trudnej sytuacji materialnej, nieznające języka angielskiego, często z problemami alkoholowymi i natury psychicznej. Oferowali im w Anglii pracę.

d3byp22

Gdy Polacy docierali do Wielkiej Brytanii - członkowie gangu podsuwali im do podpisania niezrozumiałe dla nich dokumenty i odbierali dowody tożsamości. Tłumaczyli, że jest to konieczne do załatwienia formalności związanych z legalnym zatrudnieniem i założeniem konta bankowego. Po kilku dniach okazywało się jednak, że pracy nie ma.

Tymczasem gang wykorzystywał zdobyte dane do wyłudzenia pieniędzy z urzędów pomocy społecznej i pozyskania kredytów. Otwierał w imieniu swoich ofiar konta bankowe i przygotowywał wnioski o świadczenia socjalne; m.in. o Tax Credit - ulgę podatkową przysługującą pracującym, którzy mają niskie przychody.

Świadczenia te następnie trafiały na nowo otwarte konta kontrolowane przez grupę. Pieniądze były z nich regularnie wyciągane i przekazywane do Polski. Z środków tych finansowano też wyjazd kolejnych osób do Wielkiej Brytanii.

Całą sprawę policjanci wyjaśniali od ok. dwóch lat. - To była największa operacja w historii CBŚ. Zaangażowanych było w nią pół tysiąca polskich policjantów, głównie z Centralnego Biura Śledczego ale też antyterrorystów i policjantów z Poznania i Łodzi. W akcji brało udział również 50 brytyjskich funkcjonariuszy - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, sprawa jest rozwojowa.

d3byp22

Także rzecznik Scotland Yardu powiedział, że policyjna operacja nie została jeszcze zamknięta. W środę rano policja metropolitalna przeszukała 5 domów w południowym i wschodnim Londynie. Rewizje przeprowadzono także w Birmingham.

Komisarz Kevin Hyland z wydziału dochodzeniowo-śledczego zajmującego się m. in. handlem żywym towarem przez zorganizowany świat przestępczy zauważył, że ofiarom gangu obiecano w Anglii pracę i bezwzględnie wyzyskano. Niektórzy "lądowali na ulicy".

Hyland wskazał, iż bez współpracy policji w Polsce rozbicie gangu, którego działalność ma międzynarodowy wymiar byłoby o wiele trudniejsze.

W Polsce do zatrzymań doszło na terenie województwa wielkopolskiego i łódzkiego. Policjanci pracowali w 74 zespołach.

d3byp22
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3byp22
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj