Polacy skarżą się do Trybunału w Strasburgu na zbyt długie areszty

RPO zwrócił się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z prośbą o podjęcie działań w tym zakresie. Według danych, przedstawionych przez zastępcę sekretarza Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Michaela O'Boyle'a do końca 2005 roku Trybunał rozpoznał 51 spraw Polaków dotyczących aresztowania; tylko w 12 przypadkach uznał zarzut o zbyt długie aresztowanie za bezzasadny.

_ Oznacza to, iż średnio w trzech sprawach na cztery Trybunał uznaje zasadność skarg obywateli polskich w tym zakresie_ - napisał Rzecznik. Zaznaczył, że na zbyt długie aresztowanie zwracał także uwagę Trybunał Konstytucyjny, a wprowadzenie zmian do kodeksu postępowania karnego postulowali kolejni Rzecznicy Praw Obywatelskich.

RPO zwraca także uwagę na przeludnienie więzień. "Jak pokazują statystyki Centralnego Zarządu Służby Więziennej, sytuacja w tym zakresie jest jednak w dalszym ciągu trudna, a przeludnienie jednostek penitencjarnych nie maleje (we wrześniu 2006 wynosiło 122%)" - napisał Rzecznik.

Przypomniał też, że w odpowiedzi na pisma Rzecznika Praw Obywatelskich, dotyczące tajemnicy korespondencji aresztowanych z 2004 i 2005 roku, ministerstwo sprawiedliwości zapowiedziało skierowanie do sądów i prokuratur zalecenia bezwzględnego przestrzegania zakazu cenzury korespondencji osadzonych.

"Informacje przekazane w piśmie zastępcy sekretarza Europejskiego Trybunału Praw Człowieka mogą jednak świadczyć o tym, że działania te okazały się niewystarczające" - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich. Zwrócił się do ministra sprawiedliwości o "przeanalizowanie przedstawionych problemów".

Europejski Trybunał Praw Człowieka jest powołany do kontroli przestrzegania praw człowieka, zapisanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i w protokołach do tej konwencji. Polska ratyfikowała Konwencję w 1993 roku. Średni czas oczekiwania na rozpatrzenie skargi to 3-4 lata.