PolskaPolacy ratujący Żydów na wystawie w Niemczech

Polacy ratujący Żydów na wystawie w Niemczech

Wystawę "Samarytanie z Markowej. Ulmowie - Polacy zamordowani przez Niemców za uratowanie ośmiorga Żydów" otwarto w kościele św. Józefa w Monachium w Niemczech. Ekspozycję w Monachium zorganizował Instytut Pamięci Narodowej i Polska Misja Katolicka w tym mieście.

11.02.2011 | aktual.: 11.02.2011 19:29

W otwarciu wystawy, która będzie czynna tylko 3 dni, uczestniczyło prawie 100 osób, m.in. pełniący obowiązki prezesa IPN Franciszek Gryciuk. - Prezentujemy fotografie oraz dokumenty ilustrujące życie rodziny Ulmów z Markowej koło Łańcuta na Podkarpaciu. Podczas II wojny światowej Ulmowie ponieśli śmierć za ukrywanie ośmiorga Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów" - powiedział autor wystawy Matusz Szpytma z IPN.

Wystawę otwiera mapa Markowej. Zaznaczono na niej miejsca, gdzie przed wojną mieszkali Żydzi, oraz polskie domy, w których byli oni ukrywani podczas okupacji niemieckiej. Przedstawiono także przedwojenne losy Ulmów. Na zdjęciach widać ich w trakcie prac rolniczych, wśród członków miejscowej spółdzielni mleczarskiej i amatorskiego zespołu teatralnego.

Okres okupacji niemieckiej przypominają m.in. obwieszczenia informujące o karach za pomoc Żydom. Towarzyszą im fotografie Żydów mieszkających przed wojną w Markowej, wpisy w parafialnej księdze zmarłych, zaświadczające o tragicznej śmierci rodziny Ulmów, a także dyplom o przyznaniu Wiktorii i Józefowi Ulmom tytułu "Sprawiedliwi wśród Narodów Świata".

- Historycy szacują, że za ukrywanie Żydów podczas okupacji śmierć poniosło ponad tysiąc Polaków. Znane są nazwiska kilkuset z nich - zaznaczył Szpytma.

Na terenie dzisiejszego Podkarpacia w proces ratowania ludności żydowskiej zaangażowanych było co najmniej 1600 osób. 381 spośród nich zostało odznaczonych przez izraelski Instytut Jad wa-Szem medalem "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata"

W Polsce wystawę o rodzinie Ulmów można była obejrzeć w Warszawie, Rzeszowie i Łańcucie. - Jej prezentacje planujemy też w Stanach Zjednoczonych - zaznaczył Szpytma.

Rankiem 24 marca 1944 roku w Markowej niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów oraz ukrywających ich Józefa Ulmę i będącą w ostatnim miesiącu ciąży jego żonę Wiktorię. Niemcy zabili też szóstkę dzieci Ulmów: Stanisławę (wówczas najstarszą, miała 8 lat), Barbarę, Władysława, Franciszka, Antoniego i Marię.

Józef Ulma urodził się w 1900 roku. Był znanym w okolicy sadownikiem, hodował pszczoły i jedwabniki. Był także społecznikiem, bibliotekarzem i działaczem katolickim. Jego wielką pasją było fotografowanie. O dwanaście lat młodsza żona Wiktoria zajmowała się domem i dziećmi.

W Kościele katolickim trwa proces beatyfikacyjny Ulmów. Wiosną ma zostać zakończony jego polski etap.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)