Polacy przestaną wierzyć psychologom?
Dla ponad 50% Polaków przypadek znanego psychologa dziecięcego Andrzeja S. - podejrzanego o pedofilię - podważa zaufanie do tej grupy zawodowej. Tak wynika z sondażu Ośrodka Badań Opinii i Rynku PENTOR.
02.07.2004 | aktual.: 02.07.2004 12:11
Jednocześnie ponad 30% ankietowanych nadal wierzy w fachowość i rzetelność środowiska psychologów dziecięcych i nie obarcza ich odpowiedzialnością zbiorową za przypadek podejrzanego o pedofilię Andrzeja S.
Zdaniem prezesa PENTORA Jerzego Głuszyńskiego, sprawa Andrzeja S. niezbyt dobrze służy profesji zawodowych psychologów. Można się wręcz obawiać, że nie potwierdzone jeszcze fakty mogą skutkować powstrzymywaniem się niektórych rodziców i pacjentów przed korzystaniem z pomocy psychologów - powiedział Jerzy Głuszyński. Dodał, że "delikatna materia relacji terapeuty z pacjentem będzie wymagać pewnego programu społecznego w którym profesjonalne środowisko psychologów będzie musiało podjąć takie reakcje, które umożliwiały by bardziej zracjonalizowany stosunek społeczeństwa do tej profesji".
Sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej grupie mieszkańców polskich miast i wsi.