Trwa ładowanie...
d2gtkva
18-11-2004 16:25

Polacy przejmą w Iraku obowiązki Węgrów

Po wycofaniu kontyngentu węgierskiego z
Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w Iraku jego obowiązki
wobec dywizji przejmą Polacy - podało Centrum
Informacyjne MON. Tak zakłada koncepcja opracowana przez Sztab
Generalny WP. Do końca roku Irak opuści 300-osobowy węgierski
batalion transportowy.

d2gtkva
d2gtkva

MON przypomina, że węgierski batalion transportowy większość zadań realizował na rzecz sił amerykańskich, które po jego wycofaniu przejmą te obowiązki. Polacy będą natomiast odpowiadać za transport zaopatrzenia dla Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe i - tak jak dotychczas - za ochronę konwojów z zaopatrzeniem.

Po zapowiedzi wycofania węgierskiego kontyngentu, Sztab Generalny na polecenie ministra obrony opracował nową koncepcję zapewnienia dostaw dla dywizji. Zakłada ona przekazanie polskiemu kontyngentowi używanych dotychczas przez Węgrów amerykańskich samochodów ciężarowych o dużej ładowności. W związku z tą zmianą MON opracowało korektę w obsadzie kolejnej tury polskiego kontyngentu. Polega ona na tym, że w składzie czwartej zmiany musi się znaleźć więcej kierowców z uprawnieniami do prowadzenia ciężkich pojazdów - powiedział minister obrony Jerzy Szmajdziński.

Podkreślił, że liczebność czwartej zmiany nie została jeszcze ustalona. Według założeń, do końca stycznia ma zostać utrzymana 2,5-tysięczna obsada polskiego kontyngentu, następna zmiana ma być mniejsza.

Zgodnie z decyzją węgierskiego parlamentu, 300-osobowy kontyngent tego kraju pozostanie w Iraku do końca bieżącego roku. Organizacja pracy po wycofaniu węgierskiego kontyngentu była w czwartek rano przedmiotem narady między kierownictwem MON i dowódcą dywizji. Jak zaznacza MON, rozważane są również inne warianty rozwiązania problemu dostaw zaopatrzenia.

Jak powiedział Szmajdziński, MON nie pracuje nad planami zmian w organizacji dywizji w związku z zapowiedziami wycofania kontyngentu ukraińskiego, jeżeli zwycięży opozycyjny kandydat w wyborach prezydenckich. Ukraińskie zapowiedzi na razie są fragmentem kampanii wyborczej, nie głosi tych poglądów urzędująca władza - dodał szef MON.

d2gtkva
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2gtkva
Więcej tematów